Na świecie znajduje się wiele odmian ostrych papryczek, które zyskują na popularności w wielu zakątkach świata. Co ciekawe, rosnącym trendem stała się ostatnio uprawa papryczek chilli, która możliwa jest również w warunkach domowych. Co jednak sprawia, że papryczki te są tak pikantne i wywołują uczucie pieczenia po ich zjedzeniu? Wszystko dokładnie wyjaśnimy w dzisiejszym poradniku.
Co odpowiada za ostry smak papryczek?
Głównym “winowajcą” odpowiadającym za piekielny smak papryczek chilli jest kapsaicyna. Ta oleista substancja działa dosyć specyficznie, ponieważ podrażnia receptory odpowiedzialne za wykrywanie ciepła i uszkodzenia tkanek. To powoduje, że po zjedzeniu ostrej papryczki, odczuwamy podobne doznania jak po wypiciu czegoś bardzo gorącego lub wręcz ból, spowodowany niczym skaleczeniem się czymś ostrym. Dlatego też pierwszym odruchem w takiej sytuacji jest sięgnięcie po szklankę zimnej wody, która w naszym rozumowaniu, powinna złagodzić piekący smak w ustach. To najczęstszy błąd początkujących smakoszy ostrej papryki, który tylko pogarsza sytuację. Dlaczego tak się dzieje?
Właściwości kapsaicyny
Cechą kapsaicyny szczególnie dla nas szkodliwą jest bardzo niska jej rozpuszczalność w wodzie. To niczym próba zmycia oleju przy pomocy zwykłej wody – bez szans na powodzenie. Dlatego próba przepłukania ust zwykłą wodą kończy się wyłącznie pogorszeniem sytuacji, ponieważ kapsaicyna tylko rozprzestrzenia się po jamie ustnej i powoduje bardziej rozległe uczucie pieczenia. Jak zatem szybko pozbyć się piekącego smaku na języku? Tutaj musimy wykorzystać kolejną właściwość kapsaicyny, czyli jej dobrą rozpuszczalność w tłuszczach. Dobrym sposobem jest np. przepłukanie ust tłustym mlekiem lub zjedzenie tłustych lodów. Więcej informacji na temat kapsaicyny znajduje się pod adresem.
Zastosowanie kapsaicyny
Pomimo swoich drażniących właściwości, kapsaicyna znalazła zastosowanie m.in. w produkcji gazu pieprzowego. Środek ten po spryskaniu twarzy wywołuje pieczenie i obrzęk oczu, skutecznie paraliżując i obezwładniając napastnika. Gaz pieprzowy jest na tyle skuteczny, że nie istnieje praktycznie żaden sprawdzony sposób na zminimalizowanie przykrych dolegliwości – chyba, że akurat pod ręką dysponujemy tłustym mlekiem.
